Zabezpieczenie dzieciom dachu nad głowa˛, ich ubranie, wyz˙ywienie i wykształcenie, stanowiło dla marianów i sióstr wielkie zadanie. W licznych wspomnieniach zachował sie˛ obraz ks. Matulewicza jak wozem, takz˙e w zimie i deszczu, udawał sie˛ do miasta po z˙ywnos´c´, odziez˙, opał, nafte˛. Wielce pomocna sie˛ okazała siostra Urszula Herman znaja˛ca je˛zyk niemiecki145. Całymi godzinami wystawał w ogonkach do biur i magazynów, aby te produkty zdobyc´. Jadwiga Reut, długoletnia dyrektorka gimnazjum Cecylii Plater-Zyberkówny na Pie˛knej, wspomina: „W roku 1916 miałam dopilnowac´ Ojca, gdy miał wpas´c´ do nas na chwilke˛, z˙eby zechciał sie˛ posilic´. Była juz˙ pora spóz´niona, wie˛c o. Matulewicz musiał byc´ głodny i bardzo zme˛czony, bo kilka godzin stał w ogonku dla swego sierocin´ca na Bielanach. Nie zasiadł jednak do stołu, dopóki z wielka˛ rados´cia˛ nie opowiedział mi, ile mu sie˛ udało wyjednac´ ma˛ki, tłuszczu, kaszy i chleba dla tej masy biednych dzieci. «A teraz – powiedział – jestem głodny, be˛de˛ jadł z apetytem, bo moje dzieci nie be˛da˛ głodowac´.» Czułam, jak kocha te dzieci, jak mu sa˛ drogie, jak mu na nich zalez˙y. Kiedy w czasie jego pobytu na stolicy biskupiej na Litwie zarzucano mu, z˙e jest nieprzychylnie usposobiony do Polaków, przypomniałam sobie opisana˛ chwile˛. Pos´wie˛cał sie˛ jak najlepszy Polak dla naszych dzieci. To nie były słowa, to były czyny człowieka, który w kaz˙dym widzi dziecko Boz˙e i jemu słuz˙y”146. Jednoczes´nie z Bielanami ks. Matulewicz otrzymał w tymczasowa˛ administracje˛ od arcybiskupa warszawskiego osiemnastowieczny kos´ciół pod wezwaniem Imienia Jezus, bardziej znany pod nazwa˛ Dziecia˛tka Jezus. Był on połoz˙ony w centrum miasta przy ulicy Moniuszki 3, obok budynku obecnej Filharmonii Narodowej. Dawniej stanowił cze˛s´c´ Szpitala Dziecia˛tka Jezus, który został przeniesiony w inne miejsce. Posiadłos´c´ wraz z murami kos´ciółka nabyła ksie˛z˙na Magdalena Radziwiłł. Inwentarz kos´ciółka, w imieniu marianów, przeja˛ł 10 wrzes´nia 1915 roku ks. Leon Kulwiec´147, dawny prefekt gimnazjalny młodziez˙y w Libawie, a ostatnio kapelan przytułku dla starców przy ulicy Młynarskiej. 121 145 U. M. Herman, Twórca ochronki dla dzieci, w: Wspomnienia, s. 195-196. 146 J. Reut, Spotkanie z ojcem Matulewiczem na Pie˛knej, w: Wspomnienia, s. 189. 147 AMPP, V Mo, Inwentarz kos´cioła Imienia Jezus, k. 2.
RkJQdWJsaXNoZXIy MjI2Mw==